Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grucha
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szeroka CITY
|
Wysłany: Sob 13:34, 12 Maj 2007 Temat postu: Kawały Do w cipki |
|
|
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałe??
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...
Przychodzi Jasio do taty i mówi:
-tato dzi? w nocy miałem pierwszy raz stosunek
TATO dumny mówi
-to ?wietnie synu. jak było
-dobrze
-a kiedy zamierzasz to powtórzyć Jasiu
-oj nie wiem tato bo mnie od tego stosunku wciąż dupa boli
Przychodzi Jasio do taty i mówi:
-tato dzi? w nocy miałem pierwszy raz stosunek
TATO dumny mówi
-to ?wietnie synu. jak było
-dobrze
-a kiedy zamierzasz to powtórzyć Jasiu
-oj nie wiem tato bo mnie od tego stosunku wciąż dupa boli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grucha dnia Sob 22:53, 12 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gum1s
Administrator
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te niezadowolenie :P
|
Wysłany: Sob 13:40, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Grucha jak masz kilka kawałów to pisz w 1 poscie, bo to ewidentne nabijanie postów ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł'Stępel'Skąpski
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona KIngz
|
Wysłany: Sob 13:44, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seria głupie, dla fanów bezsensu
Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na głowie
a lekarz pyta:
-Kto panią tu skierował??
Przechodzi koleś koło koparki i sie nabrał
Przechodzi koles koło betoniarki i sie zmieszał
Przechodzi koles koło łopaty i sie wkopał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gum1s
Administrator
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te niezadowolenie :P
|
Wysłany: Sob 14:24, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
masz opcje edytuj ;p jesli ktos napisze po tobie posta to wtedy smigaj nowa odp a jak nie to opcje edytuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grucha
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szeroka CITY
|
Wysłany: Sob 22:41, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
oka bede pamietal zaluj ze cie niebylo w 8club
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grucha
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szeroka CITY
|
Wysłany: Sob 23:13, 12 Maj 2007 Temat postu: Nie na temat |
|
|
nie na temat ale warto to zobaczyc
[link widoczny dla zalogowanych]
krejzy glowy
to jest lepsze
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grucha
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szeroka CITY
|
Wysłany: Czw 15:58, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mama daje Jasiowi swoje ostatnie 50 złotych na zakupy i mówi:
- Kup chleb, margarynę i kawałek sera. Resztę pieniędzy przynieś do domu.
Jasio poszedł do sklepu, ale po drodze zobaczył w sklepie fajnego misia
za 50 złotych. Kupił więc misia i wrócił do domu. Matka patrzy na zakup
i krzyczy:
- Jasiu do cholery, coś ty kupił?! Natychmiast sprzedaj tego misia!
Jasio spuścił głowę, pomyślał i poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi
do jej mieszkania, patrzy, a sąsiadka w łóżku pieprzy się z jakimś
facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta
razem z Jasiem do szafy. Jasio w szafie mówi do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj mały!
- Bo będę krzyczał...
- Dobra. Masz pięć dych i się zamknij!
Po chwili Jasio mówi:
- Oddaj misia!
- Nie oddam!
- Oddaj, bo zacznę krzyczeć!
Sytuacja powtarza się kilka razy, Jasio sprzedał misia kilka razy pod
rząd i zarobił 300 złotych. Wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki,
szynka i kładzie resztę pieniędzy na stół. Matka krzyczy:
- Jasiek, ty chyba bank obrobiłeś?! Natychmiast idź do księdza
wyspowiadać się!
Jasio poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie misia...
- Spadaj gnoju, już nie mam kasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|